i linków Facebook.
Jeśli ten napis nie znika,
kliknij tutaj.
Osiągamy Skrajny Granat (2225 m) - przypominam mapy. Pani przewodniczka ściska nam dłonie i składa gratulacje - widocznie taki zwyczaj. Z tym, że gratulacje okazały się mocno przedwczesne, zważywszy to, co nas jeszcze czekało!
Na szczycie sporo osób, a miejsca mało. Siadamy w końcu na skrawku wolnej skały zwróceni twarzami ku południowemu wschodowi i podziwiamy wspaniałą panoramę (kliknij na zdjęcie nr 1, aby je powiększyć i przeczytać podpis).
nad zdjęciem
Przesuwanie: chwyć zdjęcie myszą w dowolnym miejscu
Zdjęcie nr 2, to jedyna fotka, na której odnalazłem... siebie Jesteśmy tak przejęci, że Ertopi prawie nie robi zdjęć, a ja zapominam sfotografować doskonale stąd widoczną Przełęcz Krzyżne. Trzeba tu będzie jeszcze wrócić... Co jeszcze ciekawego dostrzegliśmy z tego miejsca? Zobacz zdjęcia 4-6.
W ramce: podejście na Zadni Granat - widok ze szczytu Skrajnego Granatu.
Już wejście na Skrajny Granat wymagało wysiłku, ale prawdziwe „schody” zaczynają się dopiero tutaj - przy przejściu na Pośredni. Przed nami stromy skalny grzbiet (zdjęcia 12 i 13). Ertopi stwierdza, że pewniej będzie się czuła z asekuracją - zobacz jak Zosia, nasza przewodniczka, zakłada jej uprząż. Ja zaś wypatrzyłem jakiś metr ponad szlakiem bardzo wygodny skalny fotel (z ukośnymi bokami w kształcie \_/ i z oparciem!), w którym zasiadłem sobie jak król i czekając zrobiłem kilka poniższych zdjęć (7-11). Tylko mnie nie miał kto... zrobić zdjęcia
Ertopi robi krok nad przepaścią, czyli słynną szczeliną na Skrajnej Sieczkowej Przełączce, między Skrajnym a Pośrednim Granatem. Dla lepszej ilustracji uzupełniam moje fotki zdjęciem nr 16 tej samej szczeliny zrobionym z innej perspektywy przez Sławka z Katowic, któremu serdecznie dziękuję za udostępnienie Zwróć uwagę na ustawienie stóp - może to jest i sposób? Tak czy inaczej, krok ten robi wrażenie - zwłaszcza gdy nie masz asekuracji!
Zdjęcie nr 18 przedstawia Czarny Staw Gąsienicowy widziany z wysokości 600 metrów. Nad stawem, tuż pod horyzontem - Giewont. Pośrodku Żółta Turnia, za jej prawym stokiem widać fragment Czerwonego Stawu Pańszczyckiego, a ta zachęcająca do zejścia łączka na pierwszym planie (widać ją z bliska na zdjęciu następnym), to wejście do śmiertelnej pułapki - Żlebu Drège'a...
